Dużo na głowie

Nie jest łatwo zadbać o mózg dziecka w pędzących technologicznie do przodu czasach. Wszystko dookoła świeci i porywa uwagę naszą i naszych dzieci. Musimy pamiętać, żeby dbać i wspierać tę zdolność. Nieuniknione jest, aby na pewnym etapie wprowadzić tych młodych ludzi do świata umiejętnego posługiwanie się technologią. Pamiętajmy jednak, że nasze pociechy są wyjątkowo narażone na skutki uboczne. Na etapie dzieciństwa kształtują się: uwaga, zdolność koncentracji, umiejętność segregacji bodźców.

Chcąc pomóc sobie i swoim dzieciom możemy w domu podczas odrabiania lekcji zastosować kilka zasad, które skutecznie poprawią koncentrację i efektywność nauki.

5 sposobów, aby efektywniej się uczyć

1. Wywietrzone pomieszczenie.
   Przed przystąpieniem do odrabiania lekcji pamiętaj o tym, żeby w pomieszczeniu do tego przeznaczonym było świeże powietrze. Wpłynie to korzystnie na pracę mózgu, ale też orzeźwi i doda więcej energii.
2. Brak innych bodźców zabierających uwagę.
   Zadbaj o brak telewizora lub radia grającego w tle. Jeśli to możliwe niech odrabianie lekcji odbywa się w oddzielnym pomieszczeniu, gdzie panuje cisza i spokój. Brak osób trzecich, które jednocześnie rozmawiają, przygotowują obiad lub się bawią.
3. Czyste biurko.
   Na blacie powinny znajdować się tylko te aktualnie potrzebne, używane rzeczy. Książki i zeszyty, które są niezbędne oraz przedmioty, których będziemy używać. Reszta powinna być schowana do szuflady lub ułożona z boku. Harmonia na biurku zdecydowanie wpływa na harmonię w myślach i głowie.
4. Odpowiednia pozycja na krześle.
   Zadbajmy o to, aby dziecko miało wygodne krzesło i dopasowane do niego biurko, tak aby łatwiej było wykształcić nawyk dobrej postawy. Niech lekcje nie będą odrabiane na kolanie albo na blacie w kuchni. Postarajmy się zadbać o higienę tej czynności. Przypilnujmy, aby dziecko nie siedziało na nodze, ani po turecku. To ma ogromne znaczenie nie tylko na kształtowanie koncentracji, ale również na zdrowie.
5. Stała określona pora. Wyznaczmy jedną stałą porę, która będzie kojarzyć się z czasem poświęconym tylko i wyłącznie na odrabianie lekcji/naukę/czytanie lektury. Trzymajmy się konsekwentnie swoich ustaleń, a po jakimś czasie będzie to już bardzo łatwe i wejdzie w krew. Przykładowo rodzina może mieć taką zasadę, że po obiedzie i krótkim odpoczynku jest czas przeznaczony na „małe naukowe obowiązki. ”

Ćwiczenie czyni mistrza

Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. Jeśli nie wychodzi od razu, tak jakbyś chciał, to wszystko jest okej, w normie. Do zbudowania dobrych nawyków trzeba czasu. Czujesz, że dziecko i tak gubi się, traci uwagę? Ćwicz jeszcze więcej. Staraj się być konsekwentny w wyznaczonych wytycznych i jeśli trzeba bądź też elastyczny. Możliwe, że dana zasada będzie działać nieco lepiej, jeśli ją wspólnie przeformułujecie tak, aby odpowiadała zapotrzebowaniu Twojego 7 lub 11-latka.

Nie zapominaj o pochwałach

Aby jeszcze bardziej wzmocnić działanie powyższych zasad, pamiętaj wzmacniać pozytywnymi komunikatami i pochwałami. Nie pozwól, by dziecko czuło się jak w wojsku i przestrzegało tych zasad tylko, gdy stoisz nad nim, pilnując każdy ruch. Wzmacniając i chwaląc postępy dziecko, zbudujesz w nim wewnętrzną motywację. Jeśli masz ochotę poczytać o tym, jak poprawnie budować pochwały zapraszam Cię do wpisu Jak chwalić i doceniać swoje dziecko?